środa, 10 października 2012

Nie ma ucieczki od ZUS

W mediach można ostatnio przeczytać i usłyszeć o nowych pomysłach rządu na przyspieszenie rozwoju cywilizacyjnego mieszkańców Zielonej Wyspy. Jednym z nich jest wprowadzenie składek ZUS od tak zwanych umów śmieciowych (m. in. o dzieło). Dodatkowo osoba pracująca na etacie oraz na umowę zlecenie w innym miejscu będzie płaciła składki podwójne. Preferencje mają stracić też studenci do 26 roku życia. Dzięki temu wykonamy kolejny krok w kierunku pełnej uczciwości społecznej.

Obecnie państwo okrada poprzez składki na ZUS jedynie tych pracujących na etatach. Zabiera lwią część ich pensji, w zamian za obietnicę wypłaty daniny za kilkadziesiąt lat. Teraz będzie okradało wszystkich pracujących, po równo, bez względu na formę zatrudnienia. Chcą zlikwidować ostatnią możliwość uczciwej pracy bez konieczności dokładania do piramidy finansowej ZUS.

Nie dziwi mnie decyzja rządu. Przecież jedyne co potrafią wszystkie socjalistyczne rządy, to dojenie społeczeństwa tak długo i tak mocno jak to tylko możliwe. Przecież brakuje pieniędzy na utrzymanie przywilejów emerytalnych, a zadłużać w nieskończoność się nie da. W imię sprawiedliwości społecznej, by żyło się lepiej, kroją więc obywateli, bo nie mają odwagi przeprowadzić odważnych reform.

Dziwi mnie jedynie poparcie osób spoza kręgów władzy dla tych pomysłów. Używają oni argumentu, że tak jest sprawiedliwiej. Teraz wszyscy będą płacili tak samo. Takie myślenie przypomina mi sytuację, gdy komuś zdycha pies, ale pociesza go fakt, że sąsiadowi też zdechł.

Ludzie, obudźcie się. Nie dajmy się okradać z efektów naszej pracy. Władza naobiecywała przywilejów górnikom, żołnierzom, policjantom - to niech im teraz sama zapłaci, ale nie naszymi pieniędzmi! Zmieńmy sposób myślenia. Nie cieszmy się z tego, że uszczelniają aparat finansowego ucisku. Walczmy o to, aby ten mechanizm zlikwidować.

Policjant czy górnik mają ciężką pracę. Nie zazdroszczę im codziennej harówki. Ale za to co robią, powinni być dobrze opłacani gdy pracują. Tymczasem ktoś wymyślił, że oszczędzimy pieniądze, damy im głodowe pensje, ale obiecamy emeryturę po ukończeniu 40 roku życia. To było wiele lat temu. A my teraz, drodzy rodacy, musimy za to płacić. Wszyscy.

Polecam także wpis o reformie emerytalnej

Dodane 12.10.2012 - Po wysondowaniu społeczeństwa Donek wycofał się z planu ozusowania umów śmieciowyc. Ba! Nawet okazał się głównym krytykiem własnego pomysłu, zdobywając zapewne uznanie wielu osób! Mistrzostwo PR! Brawo.


4 komentarze:

  1. Witam, mało komentarzy pod wpisami, prawie wcale. Nie przejmuj się, czytają Cię. Piszesz z sensem, przesłaniem, aczkolwiek trudno się do tego ustosunkować. Dlaczego?

    To jest oczywiste w umysłach, nie na językach. Nie zgadzamy się, gdy na ulicy małolaty leją rówieśnika , niby nie patrzą, nikt nie reaguje.
    Znieczulica, dramat naszych czasów.

    Podobnie jest z góry ustalonymi zasadami, do czasu gdy w misce zabraknie ryżu. Ten czas nastanie.

    Miało być liberalnie, tak zapowiadało się 10 lat temu. Jest mocno socjalistycznie.

    Naród bez jaj, ostatecznie zrobi jakiś szturm. Gdy będzie za późno.

    Co napisać dla pokrzepienia? A no nic. Działania cudaka i ekipy, skutecznie zmniejszyły wpływy z VAT, widać nikt nie czytał o krzywej Laffera, dalej kombinują, a świat jeszcze szybciej wykombinuje ucieczkę.

    A wyniki będą spadać, tak to działa i inaczej nie będzie.

    Pozdrawiam serdecznie
    Krzysiek

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ jest ucieczka np dla freelancerów. Rejestracja firmy w UK

    OdpowiedzUsuń
  3. Autor poczyna sobie bardzo odważnie.:))

    OdpowiedzUsuń